Dzień ósmy.

sobota, 11.05.2013

 

Po całonocnej jeździe autokarem, z krótkimi przerwami docieramy do Sanoka około godziny 19:00. Jesteśmy trochę zmęczeni, ale mamy jeszcze siły, by „potańczyć”
w autokarze. Na parkingu w miejscu, z którego wyruszaliśmy na podbój Paryża czekają na nas stęsknieni rodzice. Szkoda jednak, że wszystko, co dobre tak szybko się kończy….