Dzień trzeci.

poniedziałek, 6.05.2013

 

Wyjeżdżamy z hotelu tuż po śniadaniu i kierujemy się do Louvre’u. Tam po dokonaniu niezbędnych formalności Pan Tomek zabiera nas do specjalnej salki, w której krótko instruuje,jak zwiedzać to potężne muzeum, nie gubiąc się. Poleca nam również eksponaty „obowiązkowe” do obejrzenia. Docieramy więc do portretu Mony Lisy, do Wenus z Milo i do Nike z Samotraki. Dalszą trasę zwiedzania każdy z nas obiera według własnego uznania. Po kilku godzinach spotykamy się przed Luwrem, gdzie stwierdzamy, że (o dziwo) padało, ale już świeci słońce, dokumentujemy nasz pobyt wspólną fotografią ze sławną piramidą w tle, a następnie udajemy się na znajdujący się nieopodal dziedziniec Comédie Française – francuskiego teatru narodowego, z którym związani są jedynie nieliczni obcokrajowcy, a wśród nich polscy wybitni aktorzy - Andrzej Seweryn i Wojciech Pszoniak. Następnie, pokonując Jardins des Tuileries, docieramy do Place de la Concorde – miejsca, w którym pod koniec XVIII wieku stracono przy pomocy gilotyny około 1300 osób. Byli wśród nich Ludwik XVI i jego żona Maria Antonina, a także Robespierre i Danton uważani za ojców rewolucji francuskiej. W centrum placu znajduje się Obélisque de Luxor – dar przekazany Karolowi X przez namiestnika Egiptu – paszę Muhammada Ali w 1829 r. Dostarczenie tej liczącej ponad 3000 lat 220 tonowej kolumny zajęło 4 lata.
Nasza dalsza trasa wiedzie poprzez sławne Champs Élysées z luksusowymi sklepami i domami mody aż do Place Charles de Gaulle – Étoile, na którym wzniesiony został na polecenie Napoleona Bonaparte 50 metrowy l’Arc de Triomphe. Pomnik ten zbudowany został dla uczczenia tych, którzy polegli za Francję podczas wojen napoleońskich i rewolucji francuskiej. Pod Łukiem znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza. Mieliśmy okazję podziwiać moment dekorowania tej jednej
z najsławniejszych paryskich budowli na przypadające za dwa dni obchody zakończenia II Wojny Światowej. Z Placu de Gaulle’a udaliśmy się metrem do restauracji Flunch, w której codziennie spożywaliśmy obiadokolacje. Po obfitym posiłku wyruszyliśmy w kierunku Trocadéro - placu, nieopodal którego mieści się Palais Chaillot, a także najsłynniejsza budowla Paryża – Tour Eiffel, czyli Wieża Eiffle’a. Po dwugodzinnym oczekiwaniu dotarliśmy na jej szczyt i z ponad 300 metrowej wysokości mogliśmy podziwiać Paryż nocą – była już prawie 23:00! Pełni wrażeń wróciliśmy do hotelu, by zregenerować się po całodziennym wędrowaniu i zebrać siły na kolejny dzień zwiedzania.