Dzień trzeci   niedziela 21.05.2006

 

   Po długiej, bardzo wyczerpującej nocnej podróży przez Szwecję, około godz. 8:00 dotarliśmy do miejsca naszego zakwaterowania - małego miasteczka Leira w Norwegii.
Pani Ola rozdała nam klucze do wcześniej przydzielonych nam pokoi. Wszyscy bardzo szybko udaliśmy się do sypialni, by odpocząć po męczącej podróży. Rozpakowaliśmy bagaże i zwiedziliśmy ośrodek. Potem nastąpił czas na śniadanie , przygotowane przez naszą wspaniałą Panią Kucharkę. Razem z nami w pobliskim ośrodku, przebywał obóz z Buska Zdroju na Śląsku. Wspólnie z uczestnikami tego obozu zjedliśmy posiłek. Następnie był czas wolny, który każdy z nas wykorzystał według własnych upodobań. Wiele osób udało się na ogromną salę gimnastyczną, by pograć w siatkówkę, koszykówkę, uni-hokeja lub piłkę nożną. Inni postanowili zapoznać się z otaczającą przyrodą, udając się nad prześliczny wodospad.
O godzinie 14:00 ponownie wróciliśmy na stołówkę, by zjeść obiad. Po wzmocnieniu sił większość osób powróciło do rozgrywek sportowych. Teraz jednak miały one charakter turnieju Sanok - Busko Zdrój. Inni próbowali swoich umiejętności w grze w „piłkarzyki” lub bilard. Najbardziej znudzeni postanowili odpoczywać, oglądając bardzo interesującą norweską telewizję .
Kolacja rozpoczęła się około godziny 19:00. Po posiłku rozpoczęliśmy przygotowania do dyskoteki. Jednak z powodu nie działającego sprzętu musieliśmy przenieść ją na następny dzień.
Pomimo godziny 23:00 na podwórku było jeszcze bardzo jasno i wszyscy niechętnie wracali do swoich pokoi. Bez większych problemów położyliśmy się do łóżek i grzecznie zasnęliśmy (ha, ha, ha), oczekując następnego wspaniałego dnia.


<A.B.>