|
NNasza francuska
przygoda dobiega końca. Przyjeżdżamy do Sanoka około 15:30. Na parkingu
przed Kauflandem już czekają na nas stęsknione rodziny. A my? Chociaż też
stęsknieni, już planujemy przyszłoroczne spotkanie z naszymi nowymi
francuskimi przyjaciółmi. Najpierw u nas, potem u nich. A może odwrotnie? |