|
Po śniadaniu udaliśmy się do miasteczka Lloret de Mar. Była piękna,
słoneczna pogoda a każdemu dopisywał dobry humor. Całą grupą na plaży
czekaliśmy na stateczek. W nagrodę dostaliśmy chwile czasu na pamiątkowe
zdjęcia przy niezapomnianych palmach. Wszyscy byliśmy zachwyceni widokami,
które nam towarzyszyły, cudowne błękitne niebo, pieniste fale odbijające sie
od grzbietów skał oraz nastrojowa muzyka podczas rejsu. Gdy dotarliśmy do
Tossa de Mar, mogliśmy poczuć jak dawniej wyglądała Hiszpania. Stare mury
obronne naprawdę robił wrażenie. Po powrocie jak zwykle czekała na nas
wyśmienita kolacja, a następnie trudne ale i ciekawe zadania językowe. Daria Haduch 3b, |